„Orzeł i krzyż” w Murowanej Goślinie Wyróżniony
- Napisane przez Jerzy Jernas
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Dział: Aktualności

Od lat odbywa się w Murowanej Goślinie w Powiecie Poznańskim komercyjne widowisko plenerowe. W założeniu organizatorów ma to być taki rodzinny piknik narodowo-patriotyczny. Skoro są chętni do udziału w nim, to przecież Wszyscy mamy wolny wybór. Tak samo, każdy może pojechać do Disneylandu, czy parku wodnego – nie wspominając o parku linowym.
Tego lata odbędzie się „Biesiada - animowana kolacja”. Przez ponad godzinę uczestnicy będą mogli jeść, pić i śpiewać. Zapewne „Góralu, czy ci nie żal”… Uczestnicy owej biesiady spędzą czas w scenerii szlacheckiego dworku piejąc wspólnie piosenki wojskowe – typu „Pierwsza brygada”. Trafią też na ulice Lwowa – szkoda, że nie Mariupola. A podróż w czasie zakończy się w jednym z warszawskich, przedwojennych kabaretów. Będzie można usłyszeć piosenki w wykonaniu Hanki Ordonówny, czy Eugeniusza Bodo. Bardzo ciekawe jest to, że organizatorzy nie zauważyli, iż w Polsce od kilku miesięcy gościmy trzy miliony ukraińskich matek z dziećmi.
Zaraz, zaraz – ale co wspólnego ma ów „umówiony z nią na dziewiątą” Bodo z Orłem i Krzyżem. Nie możemy Państwu polecać tej komercyjnej karykatury, nawet nie do końca wiadomo czego...